Witam moich czytelników! Wreszcie podsumowanie czyli coś co lubię! Tutaj pisanie wszystkiego naraz jest dozwolone. Mam tyle do powiedzenia, mam nadzieję, że dotrwacie do końca tego posta.
W tym miesiącu niesamowicie dużo się działo. Było dużo szczęścia, radości, ale też załamania.
Nawet nie wiem ile przeczytałam, wszystko wyjdzie w tym poście. Przez drugi tydzień lutego, czyli ferii, miałam jakiegoś doła i kompletnie nie miałam ochoty czytać.
Pomalowałam sobie biurko na biało, bo mam słabość do białych mebli i chciałam robić ładne i estetyczne zdjęcia książek, co pewnie zauważyliście, bo dostawałam wiele miłych komentarzy, że śliczne zdjęcie zrobiłam. Mam nadzieję, że takie wam się podobają. Zapraszam na Instagrama, gdzie jest więcej. :D
Niestety również pojawiły się problemy, co zresztą wiecie. Coś mi się stało z komentarzami. Teraz sobie ustawiłam na bloggerowe, ale niestety wszystkie stare mi zniknęły.
Nie przedłużając przejdę do tego co najważniejsze, czyli książki, które przeczytałam!
Okładka przeniesie do recenzji.
Zaraz, zaraz... Przeczytałam aż 9 książek! Nie wiem czy się cieszyć, czy nie, wszystkie te książki były dość cienkie. Tak czy siak, jestem dumna! W tym miesiącu nie zabrakło romansu, trochę historii i jeszcze więcej fantastyki. Uważam, że to będzie jeden z bardziej udanych czytelniczych miesiąców.
To jest właśnie ten miesiąc, w którym już nie mam gdzie dawać książek, bo mam pełne półki.
Kupiłam sobie również "1000 x Połącz kropki - Arcydzieła". Świetne to jest. :D
Jaka książka najbardziej mnie zachwyciła? Zdecydowanie obie części "Legendy", chociaż przyznam, że ciężko było dokonać wyboru. Jaka książka była najgorsza? Może najgorsza nie była, tylko słaba, a jest to "Porządek rzeczy", troszkę się na niej zawiodłam, ale okładkę kocham. Co do reszty książek jestem równie zadowolona i cieszę się, że udało mi się je przeczytać.
Inne posty
Na następny miesiąc mam w planie 2 inne posty okołoksiążkowe.
Marcu nadchodzę! Nagrałam swoje pierwsze 2 filmiki, ale niestety, są kiepskiej jakości. :c
Moje plany czytelnicze na marzec. Dodajcie sobie jeszcze do tego "Dziedzictwo ognia", jak dam radę. :D
Jestem również bardzo zadowolona, ponieważ nawiązałam współpracę z kilkoma nowymi wydawnictwami, a sądziłam, że mi się nie uda. Ogromnie się cieszę, że mój blog jest doceniany, staram się wkładać w niego jak najwięcej pracy. Jeżeli czegoś wam brakuje, to śmiało piszczcie! :D
Byłam w kinie na
Maratonie walentynkowym z moim ukochanym. Serdecznie polecam "Planetę singli", świetna komedia.
"Zwierzogród" również musiałam zobaczyć. :D
Obejrzałam też w końcu "Marsjanina", świetny film! Chce sięgnąć również po książkę.
No cóż mole książkowe to chyba będzie już wszystko. Mimo jednego tygodnia obijania się, to przeczytałam sporo książek i wiele osiągnęłam. Zdecydowanie udany ten luty. Dzielcie się kochani ile wam udało się przeczytać i jaka książka podbiła wasze serca. ♥
Życzę wam zaczytanego marca!