📚 PODSUMOWANIE STYCZNIA 2018 📚

PODSUMOWANIE STYCZNIA 2018

Nie wiem czemu, ale u mnie stycznie są zawsze bardzo udane i to nawet nie kwestia tego, że mam urodziny. Po prostu zazwyczaj jest to dla mnie dobry miesiąc pod względem czytelniczym i życiowym. Przede wszystkim wiedzcie, że już nie macie do czynienia z nastką. Niestety już stuknęło mi 20 lat, a ja wciąż nie zrobiłam rzeczy, które chciałam do tego czasu! Grr...



To podsumowanie piszę z przyjemnością, bo przeczytałam całkiem sporo pozycji mimo braku czasu no i były to całkiem spoko książki. Byłam również na 2 filmach w kinie, o których również pragnę Wam wspomnieć.

PODSUMOWANIE STYCZNIA 2018

W styczniu udało mi się przeczytać 7 pozycji i mimo iż nie były one grube to i tak jestem usatysfakcjonowana, szczególnie, że przeczytałam 2 tytuły, które bardzo mnie zaskoczyły.

NAJSŁABSZA KSIĄŻKA
Niestety bardzo zawiodłam się na thrillerze ,,Zabójca z sąsiedztwa". Może nie oczekiwałam, że będzie to super, ale to co dostałam to nawet nie było okaj. Większość bohaterów było bezbarwnych. Nawet sam morderca pojawia się dopiero w połowie książki i to w sumie tylko po to by być, a nie ma on w zasadzie większego wpływu na całą fabułę... Dopiero na koniec tak odrobinkę. Nie dość, że nudny, to naprawdę kiepsko napisany thriller.

NAJLEPSZA KSIĄŻKA
I tutaj właśnie kłócą się ze sobą 2 tytuły, które bardzo mi się podobały - ,,Okrutna pieśń" oraz ,,Ciemna strona". Ale myślę, że postawię na ten 2 tytuł, bo wywołał u mnie większe emocje i skłonił do refleksji. Tarryn Fisher umie naprawdę dobrze pisać!

W styczniu zabrałam się również za popularny thriller ,,Za zamkniętymi drzwiami", który był faktycznie przewidywalny, ale autorka ma całkiem fajny styl pisania, książkę czytało się zainteresowaniem i nie żałuję, że sięgnęłam.
Postanowiłam odświeżyć sobie też ,,Luonto", jeśli nie pamiętacie to była mnie jedna z najlepszych książek 2017! Uwielbiam tę przepełnią mądrością fabułę. Polecam Wam serdecznie.
Od wydawnictwa przyszła do mnie ,,Anatomia skandalu" -  ta książka leży pod względem akcji i jest trochę wymagającą lekturą, ale ma coś w sobie.

Kilka zdań o ,,Potędze sugestii". 📝 Spodziewałam się po tej książce troszkę czegoś innego ale to co dostałam również bardzo mnie zadowala. Autor porusza temat 'placebo' czyli to jak nasz mózg może wpłynąć na nas samych. Czy klucz do uzdrowienia, schudnięcia i poczucia się lepiej kryje się w naszej głowie? 👨 Brzmi trochę mało prawdopodobnie, ale wszystko w tej książce zostało tak przedstawione, że zdecydowanie czuję się przekonana. W dodatku zdałam sobie sprawę z pewnej rzeczy i kurcze aż zdziwiło mnie to, że rzeczyczywiście tak jest. Może nie do końca są tu porady, bardziej jest to stricte naukowa książka, ale myślę że między wersami można wiele wywnioskować. 👌 Myślę, że pisarz wyczerpał tutaj temat placebo na maksa. W każdym bądź razie była to ekscytująca lektura, nie zawsze ciekawa, niemniej poszerza wiedzę. 😊 . . . #książka #potęgasugestii #erikvance #burda #takczytam #ilovebook #ilovered #polishbookstagram #bookstagram #nationalgeographic #reading #review #readingismysuperpower #laptop #kawa #booklover #lostinmybooks #vscocam #czytam
Post udostępniony przez Tatiana | 19 | bloggerka ☕ (@lost.in.my.books)

 I również od tego samego wydawnictwa otrzymałam ,,Potęgę sugestii", jest to bardziej naukowy tytuł związany z medycyną, też była to całkiem w porządku lektura, bo się z niej czegoś nauczyłam.
,,Okrutna pieśń" - książka, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Genialny i oryginalny świat z naprawdę świetnymi bohaterami. Godna polecania młodzieżówka!


PODSUMOWANIE STYCZNIA 2018

W styczniu byłam w kinie na dwóch filmach. Na ,,Jumanji. Przygodę w dżungli" bardzo chciałam pójść, bo uwielbiam 1 część i tutaj również zapowiadało się całkiem fajnie, zwłaszcza, że dobrali całkiem ciekawych aktorów. Film był troszkę słabo zrealizowany, czasami nawet przesadzony, ale ja byłam zachwycona po wyjściu z kina ponieważ był bardzo zabawny. Porządnie się przy nim uśmiałam i za to wielki plus.
,,Zaznaczony. Ostatni klucz" - na to nie chciałam iść i nawet nie wiecie jak bardzo zapierałam się nogami i rękami by nie iść, bo ja po horrorach nie mogę zasnąć... No ale już ostatecznie poszłam. Pod względem fabularnym horror bardzo fajny, pod względem straszności słaby i to bardzo. W ogóle mnie nie ruszył, a przecież ja niemal sram ze strachu na każdym horrorze, więc jak mnie nie ruszył tzn., że słaby.

PODSUMOWANIE STYCZNIA 2018

PLANY NA LUTY

Na chwilę obecną na 100% jestem pewna, że przeczytam ,,Dziecko" Fiony Barton. Dostałam ją jako książkę niespodziankę od Business&Coulture  i miałam jej nie czytać, ale obczaiłam ją sobie na goodreads.com, okazało się, że ma całkiem dobre opinie, a że akurat nie miałam nic innego do czytania, to zabrałam się za nią.
Czytana na pewno będzie też powieść ,,Płytkie groby", którą upolowałam w ,,Dedalusie" za 10 zł i z tego co wiem jest całkiem fajna (oby). Okładkę ma cudowną.

Oprócz tego możliwe, że będę czytać jeszcze ,,Cinder" oraz trylogię ,,MMA Fighter", które zamówiłam sobie z księgarni naRegale.com. A czy coś jeszcze się pojawi to się zobaczy.


A jak Wam udał się styczeń? 😃


Prześlij komentarz

0 Komentarze