Paulina Hendel zaskoczy艂a mnie 艣wietn膮 seri膮 o 呕niwiarzach, kt贸ra by艂a ju偶 jej drugim dzieckiem. Seria Zapominania ksi臋ga powsta艂a spod jej pi贸ra jako pierwsza. Planowa艂am ju偶 od dawna przeczyta膰 t臋 trylogi臋 i ci膮gle nie mog艂am si臋 zebra膰, ale na szcz臋艣cie wydawnictwo We Need Ya postanowi艂o j膮 wznowi膰 w nowych pi臋knych wydaniach i bardzo si臋 ciesz臋, 偶e w ko艅cu uda艂o mi si臋 zapozna膰 z kolejn膮 powie艣ci膮 Pauliny.
Cz臋sto ma si臋 obawy, 偶e jak si臋 przeczyta艂o ju偶 co艣 艣wietnego spod pi贸ra danego autora, to inna jego tw贸rczo艣膰, mo偶e wypa艣膰 gorzej. Ale wiecie co? Tutaj tak nie mia艂am. Ja by艂am pewna, 偶e ,,Stra偶nik" spodoba mi si臋 tak samo mocno jak ,,呕niwiarz". I si臋 nie pomyli艂am.
Pierwsze co mnie zaskoczy艂o to, to 偶e mamy tutaj do czynienia ze 艣wiatem po apokalipsie. Wiem, 偶e jest to napisane w streszczeniu, ale ja je tylko przelecia艂am wzrokiem, wi臋c mi to gdzie艣 umkn臋艂o, by艂am zdziwiona i zachwycona zarazem, poniewa偶 uwielbiam ten motyw w ksi膮偶kach. 艢wiat po zag艂adzie i ludzkie zachowanie w takiej sytuacji niezwykle mnie fascynuje.
Tutaj poznajemy wie艣 艢wi臋cino, do kt贸rej trafia Hubert i w kt贸rej mieszka艅cy staraj膮 si臋 prze偶y膰 i s膮 dla siebie jak rodzina. Nasz g艂贸wny bohater za艂apuje si臋 do nich jak stra偶nik. Jak si臋 p贸藕niej okazuje nie tylko przed innymi lud藕mi, ale te偶 czaj膮cymi si臋 w mroku dawnymi demonami s艂owia艅skimi, kt贸re po upadu cywilizacji, g艂odne, postanowi艂y wyj艣膰 z ukrycia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, 偶e ludzie zapomnieli o tych dawnych stworach i teraz ledwo maj膮 poj臋cie z czym maj膮 do czynienia, a co gorsze nie maj膮 poj臋cia jak z tym walczy膰. I tutaj mnie to strasznie frustrowa艂o, bo po wiedzy, kt贸r膮 zaserwowa艂 mi 呕niwiarz, czu艂am straszn膮 potrzeb臋 wej艣cia do ksi膮偶ki i powiedzenia im, jak maj膮 sobie poradzi膰 z danymi demonami.
Drug膮 rzecz膮, kt贸r膮 pokocha艂am w ,,Stra偶niku" to bohaterowie. S膮 niesamowicie barwni, realistyczni, pe艂ni 偶ycia, z 艣wietnymi charakterami, zabawni i troskliwi. No po prostu s膮 lud藕mi emanuj膮cymi ciep艂ym klimatem, kt贸rych chcia艂abym zna膰, a na pewno 偶y膰 z nimi podczas apokalipsy 艣wiata. Ich proste a zarazem inne 偶ycie mnie poch艂on臋艂o, czu艂am si臋 jakbym by艂a po艣r贸d nich podczas czytania.
Jakbym za ma艂o razy to m贸wi艂a, to powtarzam jeszcze raz, ub贸stwiam styl pisania autorki. Nie skupia si臋 ona na niepotrzebnych refleksjach, a na odpowiednim poprowadzeniu akcji ksi膮偶ki. Tutaj nie ma nudy, tu si臋 ci膮gle co艣 dzieje. Niejednokrotnie prze偶ywa艂am wydarzenia i by艂am spi臋ta jak by艂a jaka艣 mocniejsza scena. Paulina Hendel pisze w taki spos贸b, 偶e ja za ka偶dym razem jestem totalnie poch艂oni臋ta ksi膮偶k膮 i nie mam ochoty jej odk艂ada膰. Mog艂abym na zawsze zosta膰 z tymi bohaterami i tym 艣wiatem.
A i to zako艅czenie... Takiego plot twistu, po kt贸rym zbiera艂am szcz臋k臋 z pod艂ogi si臋 nie spodziewa艂am!
Je偶eli macie w膮tpliwo艣ci, czy si臋gn膮膰 po ,,Stra偶nika" to prosz臋 Was, porzu膰cie je. To jest ksi膮偶ka, kt贸ra bez w膮tpienia powinna Wam si臋 spodoba膰. I jeszcze ta przecudowna z艂ota ok艂adka, ja ci膮gle nie mog臋 nacieszy膰 oczu, dlatego dodatkowo ci膮gle j膮 macam i wertuj臋.
馃帞馃帞馃帞馃帞馃帞馃帞馃帞馃帞馃帞馃帞
Trylogia:
Stra偶nik // Tropiciel / 艁owca
"A 偶e przedpok贸j ma艂y, to wyj臋li tyln膮 艣ciank臋 z szafy i przystawili ni膮 drzwi do piwnicy.
- Czad. W 偶yciu bym nie znalaz艂 piwnicy w szafie - przyzna艂 Hubert. - Prawie jak wej艣cie do Narnii.
- Idziemy zobaczy膰, co jest w 艣rodku?
- Eee, no skoro chcesz...
Mam nadziej臋, 偶e wyprawa do starej piwnicy nie wyda jej si臋 romantyczna, pomy艣la艂. Jeszcze tego brakuje, 偶eby i Ania przesta艂a si臋 do niego odzywa膰."
0 Komentarze