Z początku uderzyło mnie rozczarowanie, ponieważ okazało się, że bohaterowie są w wieku licealnym, a niestety bardzo przestał mi się taki motyw podobać. Trochę sceptycznie podchodzę do nastoletnich miłości, ponieważ są one często burzliwe, pod wpływem pierwszych emocji i wrażeń przez co wydają się mało wiarygodne i czasami przesłodzone.
Mamy dwójkę jakże uroczych bohaterów. Shay; poukładana, mądra i zaradna dziewczyna, uwielbiana w szkole, jej pasją jest pisanie scenariuszy filmowych, nienawidzi Londona Harrisona. London; burzliwy i przystojny chłopak z przeszłością i problemami psychicznymi, nienawidzi Shay.
Nie polubiłam aż tak bardzo głównych bohaterów, natomiast drugoplanowe postacie są mocno charakterystyczne i dobrze nakreślone psychologicznie. Mamy bohaterów dramatycznych ale też tych, którzy są przeuroczy jak Mima babcia Shay i Rage przyjaciółka Londona. Te dwie kobiety są absolutnie cudowne, chciałabym poznać takie w swoim życiu.
"- Boję się - wyznałem.
- A czego najbardziej?
- Samotności. Niemożności otworzenia się przed innymi przez chaos, który panuje w mojej głowie."
Pierwsza połowa 1 części była trochę trywialna i obawiałam się, że nic z tego już ciekawszego nie wyniknie, ale wtedy właśnie autorka postanowiła zagrać na moich uczuciach. Ze słodkiej historii miłosnej powieść przeobraziła się w rollercoaster emocji. Brittainy C. Cherry w jednej książce poruszyła mnóstwo ważnych kwestii takich jak; depresja, uzależnienie i toksyczny związek.
Nie sądziłam, że fabula obierze taki obrót i tak bardzo skłoni do refleksji. Już nie chodziło tylko o historię miłosną, ale o trudne decyzje, zrozumienie i wsparcie. Zwieńczenie pierwszej części piękne i niebanalne. Niestety drugi tom już nieco ostudził emocje przerodził się w lekko hollywoodzki, przesłodzony i przedramatyzowany romans.
Wiele wątków wydawało się być wykreowane na siłę dla naciągnięcia fabuły, uważam, że cała historia mogłaby zostać mocno skrócona i nie straciłaby swojego uroku. Autorka już trochę zaczyta iść w ilość a nie jakość. To samo tyczy się ,,Eleanor&Grey" - książka dobra, ale nie jest to w pełni wykorzystany potencjał Cherry.
Niemniej jednak wciąż Jej książki do mnie w jakiś sposób trafiają i sprawiają, że z łatwością odcinam się od rzeczywistości. Nie żałuję czasu spędzonego z książkami Brittainy C. Cherry i całym serduszkiem mimo wszystko polecam sięgnąć.
~*~
★★★★★★★☆☆☆
0 Komentarze